Eduardo da Silva - brazylijski napastnik Szachtar
Eduardo da Silva jest wielką gwiazdąkibice piłki nożnej. Jest pierwszorzędnym napastnikiem, ale fani uwielbiają go nie tylko ze względu na styl gry, ale także dlatego, że jest mężczyzną, który był w stanie wyleczyć po strasznych obrażeniach.
Wczesna kariera
Przyszła gwiazda światowego futbolu urodziła się wRio de Janeiro. Eduardo da Silva, którego biografia interesuje wszystkich wielbicieli pięknego futbolu, od dawna lubi ten sport. W swojej rodzimej Brazylii grał w klubie młodzieżowym Nova Kennedy.
Kiedy Eduardo skończył piętnaście lat, jegorodzina przeniosła się do Chorwacji na stałe miejsce zamieszkania. Rodzina da Silva osiadła w Zagrzebiu. Młody człowiek wznowił naukę gry w piłkę nożną w szkole lokalnego "Dynamo". Po pewnym czasie młody piłkarz został wynajęty przez klub "Bangou", gdzie bronił swojego honoru w ciągu roku. Na koniec dzierżawy Eduardo da Silva powrócił do "Dynamo" i podpisał pełną umowę z klubem.
Po chwili gracz ponownie otrzymałwynająć lokalnemu klubowi "Inter", gdzie pokazał się najlepiej, strzelając 10 goli w 15 spotkaniach. Od 2004-2007. Eduardo oznacza "Dynamo" trzy sezony (2004, 2006, 2007), jest uznawany za najlepszego gracza w krajowych mistrzostwach. Nie jest to zaskakujące, ponieważ w ostatnim roku spędzonym w klubie strzelił 34 bramki w 32 meczach.
"Arsenał"
W 2007 r. Zakupiono Eduardo da SilvaAngielski klub "Arsenał" za 7,5 mln funtów. Jeden z najbardziej obiecujących graczy w Europie zadebiutował w "Arsenale" w meczu z "Blackburn Rovers". Sprawdził się dobrze i pod koniec sezonu grał w głównej drużynie. Przez pięć miesięcy w angielskim klubie Eduardo strzelił 5 bramek, wykonał kilka asyst i zdobył karę. Zawodnik futbolu zawodowego poleciał w górę. Wszystko skończyło się meczem z Birmingham.
Eduardo da Silva: kontuzja
W następnym pojedynku swojego klubu pojawił się Eduardojak zwykle, w pierwszym zespole. Spotkanie z "Birmingham" zapowiadało się na napiętą i interesującą. W trzeciej minucie gry da Silva złapał piłkę i skierował się w stronę bramki przeciwnika. W tym momencie próbował powstrzymać obrońcę angielskiego klubu Martin Taylor. Walka z przeciwnikiem i Silvą była ostra, nieudana. Przy pełnej prędkości uderzył prostą nogę w kostkę chorwackiego. W tej samej sekundzie noga napastnika zmieniła się w krwawy bałagan z mięśni i kości. Horvath upadł, jego stopa była prawie oderwana od kostki. Eduardo da Silva zemdlał i prawie nie pamięta momentu zderzenia. Lekarze złożyli rozczarowującą diagnozę - podwójne złamanie kostki.
Dla piłkarza jest to praktycznie zdanie, okariera może zostać zapomniana. Z powodu kontuzji stracił mistrzostwo Europy, a Chorwaci stracili 1/4 finału w Turcji. Prawie rok zajęło napastnikowi odzyskanie sił i powrót na trawnik. W wywiadzie Eduardo podziękował brytyjskim lekarzom. Taka trauma bez szybkiej reakcji lekarzy może kosztować go stopę.
Martin Taylor po niefortunnym meczu rzucił się do szpitala i poprosił Chorwata o wybaczenie. Ku zaskoczeniu sprawcy Eduardo przyjął przeprosiny, zachowywał się spokojnie i zareagował porozumiewawczo z Anglikiem.
W dniu 16 lutego 2009 r. Eduardo odnotował jegonarodziny piłki nożnej. Mógł grać ponownie, pomimo rozczarowujących prognoz lekarzy. W pierwszym meczu po przerwie z "Cardiff City" napastnik strzelił gola już w dwudziestej minucie meczu. Przed końcowym gwizdkiem, którego piłkarz nie mógł wytrzymać, kontuzja stała się odczuwalna, a jednak ponownie podpisał długoterminową umowę z Arsenalem w 2009 roku.
Szachtar
W lipcu 2010 r. Podpisał Eduardo da SilvaUmowa z Donieckiem klub Szachtar na cztery lata. Mircea Lucescu zwrócił uwagę na utalentowanego brazylijczyka na początku swojej kariery. Koszt zawodnika pozostał nieznany z powodu zgody na nieujawnianie kwoty między klubami. Cztery lata w klubie Donieck Eduardo grał z pełnym powrotem.
Dzięki jego asystom i regularnymuderzył w bramkową drużynę przeciwnika Mircea Lucescu kilka razy został Championem Ukrainy. W 2014 roku Eduardo przestał współpracować z Szachtarem, a rok później powrócił jako wolny agent.