Bird dodo: historia eksterminacji
Historia naszej planety zna wiele przypadków, kiedyniektóre gatunki zwierząt zniknęły bez badań. A ptak dodo to doskonały przykład. Natychmiast zrób rezerwację, że taki gatunek na świecie nie istnieje! Dodo to baśniowa postać, która pojawiła się w książce "Alicja w Krainie Czarów".
Czym więc jest ten ptak i dlaczego jego nazwa jest powiązana z Czerwoną księgą i słowem "eksterminacja"?
Nie tak dawno temu, nawet według historycznych standardów,mieszkał na wyspie Mauritius ptaków z rodziny Drontov. Nie było tu ludzi, drapieżniki również były nieobecne jako klasa, więc Dodo był wyjątkowo głupi i wolno poruszający się.
Zdolność do szybkiego ukrywania się przed niebezpieczeństwem lub jakoś do jedzenia, którego nie mieli, bo było dużo jedzenia.
Nic dziwnego, że wkrótce się roztrwoniliostatnia umiejętność latania, ich wzrost zaczął osiągać metr w kłębie, a waga nie była mniejsza niż 20-25 kg. Wyobraź sobie największą i grubą gęś, podwojoną. Ptasi dodo posiadał tak potężny i ciężki żołądek, że przez większość czasu po prostu ciągnął ją po ziemi.
Ptak zapadł nie tylko na powyższewyspa, ale także w Rodriguez: oba miejsca należą do archipelagu Mascarene, położonego na wodach Oceanu Indyjskiego. A w Rodriguez mieszkał pustelnik, który należał w całości do innego gatunku.
Na Mauritiusie te wyjątkowe ptaki żyły do 1681 r., A "pustelnicy" mieli szczęście przetrwać do początku XIX wieku.
Tak się złożyło, że wszystko skończyło się tuż po pojawieniu się Europejczyków na archipelagu. Początkowo Portugalczycy, a następnie Holendrzy wierzyli, że na świecie nie ma podaży statków lepszych niż dodo.
Nie musieli polować: podejdź bliżej, uderz w ogromny kij z indyka na głowie - to jest gotowe do przechowywania mięsa. Ptaki nawet nie uciekły, ponieważ ich waga i naiwność na to nie pozwalały.
Jednak nawet ludzie nie mogliby zniszczyć tak wieluDodo, ile jedli razem z tymi, których przywieźli ze sobą: psy, koty, szczury i świnie urządziły prawdziwą ucztę, jedząc tysiące piskląt i jaj przez tysiące. Dodo ptaka, którego zdjęcie nie istnieje (tylko zdjęcia), bardzo szybko okazało się prawie całkowicie zniszczone.
Niestety, nie ma nawet kompletnegoszkielet co najmniej jednego z zniszczonych gatunków. Jedyny komplet Mauritów Dodo przechowywany był w londyńskim muzeum, ale został spalony podczas strasznego pożaru w 1755 roku.
W uczciwy sposób należy to powiedziećptaki nadal próbowały pomóc. Polowanie zostało całkowicie zakazane, a pozostałe osobniki trzymano w klatkach. Jednak w niewoli wymarły ptasich dodo nie rozmnażał się, a szczury i koty skazały na śmierć te kilka dodo, które wciąż ukrywały się w odległych lasach.
Ta historia po raz kolejny przypomina wrażliwość naturalnych siedlisk i chciwość osoby, która jest za późno, aby odzyskać.