Olga Vorobyeva jest artystką, która kocha życie
Painter Vorobyeva Olga prawie nic onie mówi sobie, gdzie się urodziła lub gdzie się uczyła. Wiadomo tylko, że mieszka w Moskwie. Najpierw przyjrzyjmy się jednej z prac, które napisała Olga Woroniewa.
Jesień wciąż życie
Na stole w prostym koszyku winorośli, których jest wielejest sprzedawany jesienią na rynkach, wszystkie grzyby zebrane wczesnym rankiem z wielką miłością do "trzeciego polowania" nie pasowały. Przystojny biały na mocnych nogach z ciemnymi kapeluszami, obok siebie z wesołymi żółto-pomarańczowymi kurkami i maskowymi maskami. Vorobyeva Olga umieściła czerwonolistną muchomor, który, podobnie jak piegi, jest usiany białymi plamami. Grzybiarz nie był chciwy, chociaż kosz jest pełny. Po drodze ozdabiał swoje skarby rzeźbionymi liśćmi paproci, skupiskami kaliny i jarzębiny.
Praca Olgi Pavlovna Vorobyeva
To, co Olga lubi Wołodiejewę, natychmiast staje sięzrozumiałe, gdy patrzysz na jej zdjęcia. To są martwe natury, napisane olejem. Wszystkie są tak dobre, że warto byłoby umieścić w artykule wybór jej obrazów, tak aby każdy, kto jest zainteresowany jej pracą, w pełni i bardziej różnorodnie wkraczał w jej piękny i dobry świat. Ktoś podziwia kwiaty, takie jak maki, jaskrawe szkarłatne płatki, które płoną na obrazie. Ktoś szalony jak kocięta, który zmieści się w dłoni.
Przechodzą z jednego zdjęcia Vorobyova Olga doinny, dumnie podnosząc swoje małe ogony. Ktoś dotknie kota lub kota, który położy się na parapecie i leniwie patrzy na otaczający ich świat. Niektórym nawet nie przeszkadza przykucnięta wrona, która usiadła bardzo blisko. Kochanek przyciągnie martwa natura z ręcznym młynem, a on poczuje zapach świeżo zmielonych ziaren. Nie róże, ale proste dmuchawce kiwają do nas z żółtymi i całkiem białymi głowami z niebieskiego wazonu. Teraz spójrzmy na inną historię, która nie jest typowa dla O.Worobyevej.
"Przy kominku"
Obok kominka na dywanie Vorobeva Olgaumieścił długonogiego kasztanowoczerwonego szczeniaka. Jego naturalny kolor zazdrości każdemu fashionistce. Pomiędzy przednimi łapami zacisnął ulubioną zabawkę - pshchalku - żółte kaczątko.
Jest w kolorze idealnie pasuje do złotegopożar. Sprytny i smutny pysk szczeniaka kryje wesołą, zabawną postać. Szczeniak przestał interesować się zabawką, teraz wstanie, rozciąga się i idzie zaprosić właściciela na spacer, lub, jeśli jest już późno w nocy, przytulnie zwija się i zasypia. Ale także śpi, usłyszy każdy szelest: psy śpią bardzo czule.
Jeśli znajdziesz zdjęcia Olgi Worobyowej, nie odmawiaj sobie przyjemności ich podziwiania lub, być może, kupowania.